Przygotowałam dla Was dziś Kartkę ślubną/ czekoladownik. Prace ślubne, często są powiązane kolorystycznie z motywem przewodnim uroczystości lub nawiązują do zaproszeń. A co jeśli nie wiemy jaki jest kolor przewodni? Jakie zaproszenia zostały wręczone zaproszonym gościom? Wtedy stawiamy na klasykę . bynajmniej ja stawiam bo przecież nie wszyscy muszą:)Klasyka…..czerwień czy biel? Dla mnie zdecydowanie, są to kolory delikatne, oscylujące kolorystycznej gamie bieli, kremów i beży.
Wykonując moją kartkę ślubną w formie czekoladownika, postawiłam na bardzo delikatne beże i biele. Papiery od Artianette dostępne w kolekcji – Wedding Rustical – połączyłam z kremową bazą czekoladownika. Tym razem postawiłam na kompozycje poziomą centralną. Głównym elementem mojej kartki ślubnej ,jest odlew zakochanych gołąbków. Ale żeby nie było nudno i płasko w końcu to ślub musi być na bogato. To gołąbki ułożyłam na warstwach serwetek i tekturki.
Ślubna kartka / czekoladownik zamknęłam na wstążeczkę tak zwanego gnieciuszka. Dla nadania i podkreślenia delikatności mojej pracy dodałam ręcznie robione białe kwiaty. Kompozycję kwiatową uzupełniłam listkami wyciętymi z wykrojnika. Delikatny tekturowy napis oparty jest na kwiatach i stanowi idealne uzupełnienie kompozycji. Dodatkowo, przykleiłam półperełki które stanowiły swoistą kropkę nad i całej mojej pracy.
Taka ślubna kartka/ czekoladownik będzie idealnym niezobowiązującym prezentem z okazji ślubu, który w środku może pomieścić oprócz odrobiny słodyczy, bon zakupowy lub też gotówkę.
Podoba Wam się taka propozycja prezentu? W mojej pracy wykorzystałam:
Pozdrawiam.
Monika
